Podzieliłem na kilka kategorii, niektóre triki z pewnością dobrze wszystkim znane.
Porady, dzięki którym usprawnimy Windows 3.x/NT 3.x.
Opisy ważniejszych plików systemowych.
Rozwiązywanie problemów wynikłych podczas instalacji.
Modyfikacje interfejsu, głównie wizualne.
Porady dotyczące sprzętu.
Aby uruchomić edytor rejestru w Windows 3.1/3.11 musimy użyć polecenia regedit.exe /v, samo regedit.exe otwiera edytor w trybie uproszczonym.
Jeśli mamy jakiś plik graficzny o wymiarach mniejszych jak rozdzielczość ekranu i chcemy ustawić go ja tapetę, możemy ustalić jego pozycję. wystarczy do pliku WIN.INI w sekcji [Desktop] dopisać następujące linie:
WallpaperOriginX=400
WallpaperOriginY=1
Podane liczby to odległość od lewego górnego narożnika ekranu.
Aby zmienić kolory strony startowej pomocy wpisujemy do pliku WIN.INI w sekcji [Windows Help] następujące linie:
SeqTopicKeys=1
LogoStart=60,118,255
LogoEnd=10,145,0
Kolory w RGB, dodatkowo "SeqTopicKeys=1" włącza przeglądanie klawiszami Ctrl Shift strzałka w prawo.
O ile wybraliśmy podczas instalacji odpowiednią opcję, MS-DOS 6.22 instaluje klawiaturę polską, ale tzw. maszynistki. Nas interesuje ta druga czyli "polska programisty", umożliwiająca wprowadzanie zarówno polskich znaków jak i znaków używanych w poleceniach DOSa. Będzie nam potrzebny plik KEYBRD4.SYS, którego musimy skopiować z dyskietki startowej Windows 98 do katalogu C:\DOS, niema go standardowo w DOSie 6.22.
Oraz w pliku AUTOEXEC.BAT zmienić linię:
KEYB PL,,C:\DOS\KEYBOARD.SYS
na:
KEYB PL,,C:\DOS\KEYBRD4.SYS
I nie potrzeba żadnych przełączników, kombinacji, skrótów, które mogą nam tylko namieszać. Mamy więc jeden uniwersalny standard do nauczenia stosowany na większości systemów.
Jak by mnie ktoś zapytał: Który Windows jest najładniejszy? Bez wachania odpowiedziałbym: Windows 3.1, potem XP, na koniec reszta.
Czemu więc upodabniać Windows 3.1 do Visty, a nie do XP?
Z przyczyn technicznych w Windowsie 3.1/NT 3.51 dużo łatwiej jest imitować interfejs Windowsa Vista, odwzorowanie elementów wizualnych Windowsa XP byłoby wręcz niemożliwe (każda próba pogorszyłaby tylko sprawę).
W tych systemach pod pojęciem wygląd interfejsu rozumiemy przede wszystkim: zestaw kolorów, ikony aplikacji, czcionka systemowa, tapeta, wygaszacz ekranu oraz przyciski na pasku tytułowym.
Kolory systemowe możemy dowolnie modyfikować, zwłaszcza jeśli nasza karta graficzna pracuje w trybie True color. Zmieniać można pojedyncze kolory lub całe zestawy, które można potem zapisać. Warto jest zapisać schemat kolorów Windows Vista oraz Windows 2000.
W menedżerze programów możemy przypisać dowolne ikony do poszczególnych aplikacji, nie musimy modyfikować żadnych plików systemowych. Jeśli posiadamy kartę graficzną z 24 bitową głębią kolorów, warto wykorzystać ikony 256 kolorowe, jest dostępnych bardzo wiele zestawów ikon zarówno "Vistopodobnych" jak i innych bardzo ciekawych, niektóre ikony lepiej jest pozostawić domyślne.
Jako czcionkę systemową możemy wykorzystać dostępną w systemie "ms sans serif" lub inną drobną, opis jak to zrobić w przygotowaniu.
Tapeta jest sprawą najprostszą, musi tylko być w formacie BMP i pasować do rozdzielczości ekranu.
Dla Windows 3.1 są dostępne wygaszacze pozwalające ustawić wybrany przez nas plik graficzny, możemy tam umieścić np. logo Windows.
Zmiana przycisków na pasku tytułowym wymaga modyfikacji pliku sterownika karty graficznej, jest to czynność wyłącznie dla zaawansowanych użytkowników, którzy wiedzą co robią.
Jeśli komputer nie zapamiętuje ustawień BIOSu i nie można ustawić czasu, to najprawdopodobniej jest to wina baterii, którą trzeba wymienić.
O ile w nowych komputerach stosowane są baterie wyglądem przypominające złotówkę, które stosunkowo łatwo wymienić, to w starszych płytach głównych, szczególnie tych z procesorami 386, są akumulatorki niklowo kadmowe, które co jakiś czas też trzeba wymienić. Wymiana akumulatorka wymaga lutowania i powinna być dokonywana przez osoby obeznane z naprawą urządzeń elektronicznych ze względu na ryzyko uszkodzenia elektroniki poprzez wyładowania elektrostatyczne, konieczny jest też częściowy demontaż komputera. Jednak wymiany nie powinniśmy zostawiać "na potem", bo nie tylko nie będziemy mogli korzystać z programów typu TRIAL, ale substancja wyciekająca z akumulatorka może po jakimś czasie przetrawić ścieżki na płycie głównej.